Seria TES

lisica

The Elder Scrolls. Seria gier komputerowych omawiana dość rozlegle na starej edycji Skraju.

Mirko-vodhr

Skyrim.

lisica

Definitywnie Daggerfall. Lochy nigdy nie były tak kręte!

Mirko-vodhr

A nie Morrowind przypadkiem? Wink

lisica

Nie widziałam tuneli Morrowindu, bo nie przebrnęłam pierwszego miasta. Trochę drętwa ta gra była. Daggerfall za to wciąga Razz

Mirko-vodhr

Ponoć to Morrowind ma świat z największą (do)wolnością fabularną...

...i perwersją, tak przy okazji

lisica

No to ci, którzy tak twierdzą, nie mieli cierpliwości do Daggerfallu. Razz

Tam łatwo umrzeć i z początku trudno się połapać, co, gdzie, jak, z kim, po co. Za to jak już się oswoisz, masz otwarty wielki świat w którym możesz robić główny quest albo wcale nie, pracować dla kogo chcesz, polować na skarby po lochach, zostać kryminalistą w jednym księstwie i zmyć się za granicę, i tak dalej i tym podobne.
Wampiry i wilkołaki są tu dobrą opcją grywalną. Wilkołaki są nie do zdarcia, a wampiry - zależy które, ale dają korzyści - choć być takim to wcale nie bułka z masłem.
Remember - save often.

Mirko-vodhr

A co sądzisz o niesławnym Oblivionie? Razz

lisica

Ee... Nie wiem co myśleć, nie grałam Smile

Jeśli nie pomyliłam gier, Morrowind o którym wspomniałeś wcześniej dział się w tym, no, księstwie zamieszkanym przez mroczne elfy i zaczynało się grę jako więzień schodzący ze statku, a w ogóle to była 3. część serii.
Ok, skoro się zgadza, (jeśli się zgadza) to Oblivion powinien być czwartą częścią, gdzie w zasadzie gracz zostaje (lub nie) którąś wersją boga szaleństwa Sheogoratha (ale trudne imię). Wiem, bo buszowałam kiedyś po wikipediach fanowskich szukając skrawków ciekawostek o tej postaci. Sheogoracie znaczy. Dlaczego? Bo w Daggerfallu był bardzo sympatyczny i mnie oczarował. Spotyka się go tam pod koniec głównego questa w ciekawym miejscu, w ciekawej roli, dość nastrojowej. Można też wcześniej (względnie później) wykonać dla niego misję; paktowanie z daedrami jest tam raczej kosztowne, ale warto, bo artefakt od Shera to różdżka zamieniająca cel w losowego potwora. Ciekawy efekt, a misja stosunkowo łatwa. Każda przywołana daedra ma ładną (choć pikselową-i-z-wyglądu-Paintową animację, a wśród książek do znalezienia (poczytania w bibliotekach) można wyczytać legendę o tym, jak któryś-tam-cesarz próbował paktować z daedrą mądrości, ale przez pomyłkę trafił na Shera, dostał tamten artefakt i zwariował od zamieniania drzwi w durszlaki i tym podobne Wink

Ok, wracając do tematu. Widziałam trochę filmików na Youtube ("Był taki filmik na youtube"... - jeden z popularnych domowych cytatów, podobnie jak: "Było powiedzieć, to bym przywiozła!" - ze stancji: śrubokręt, kamizelkę odblaskową, parę innych rzeczy których akurat zabrakło w domu... w wakacje było tak na okrągło xD) Uparłam się na dygresje! Więc oglądałam i były dość monotonne. Wydaje mi się, że spróbowali uprościć świat i im nie wyszło. Że Oblivion nie ma potencjału do replayu. Osobiście wolę czytać komunikaty/dialogi tak jak wyskakują w Daggerfallu niż słuchać nawijające postaci z dubbingiem (lub bez). No dobra, jest jeden wyjątek, ale to całkiem inna gra; a i tak jak już wiem co w tym-a-tym miejscu dany NPC mówi, to często ścinam im dialog, chyba że chcę posłuchać głosu. Szybciej się czyta niż słucha Smile

Mirko-vodhr

Są jednak różne... ciekawe sceny z Obliviona... i Skyrima! Smile

lisica

Możliwe, nie trafiłam Smile

Skyrim jak słyszałam jest dość rozległy, trzeb adużo czasu spędzić na przekopaniu się przez questy (zwłaszcza z modami fanów) oraz pono jazda konna jest bez sensu. Znaczy, inteligencja rzeczonego konia pozostawia wiele do życzenia. Chyba że mylę tytuły Wink

Mirko-vodhr

Czy ten darmowy serwis do wrzucania zdjęć ma podobną opcję do filmów? Smile

Bo jeśli tak, to bezpośrednio by wrzucił przykłady takich sytuacji z dwóch ostatnich The Elder Scrollsów! Wink

lisica

Nie wiem czy ma, nie sprawdzałam. Mało miałam okazji do wrzucania filmów Wink

Niedawno odkryłam, że na koncie gmailowym można załadować całkiem spore pliki i linkować. (diskDrive czy coś). Jak się już przebić przez dwie warstwy ostrzeżeń, że źródło niesprawdzone antywirusem, można pobierać. No i chyba zawsze można też zamieszczać przez youtube, ale tam akurat nigdy nie próbowałam.

Mirko-vodhr

Spróbuj zatem wrzucić jakiś filmik... i zobacz, czy można! Smile

lisica

Nie trzeba, bo: